MY MOTORBIKE AND I ADHD HWDP JHWH
Główną osią pracy jest mierzenie się autorki ze zdiagnozowanym u niej ADHD. Tekst pracy pisemnej to chaotyczny, poetycki strumień świadomości, który w swojej konstrukcji odzwierciedla mechanizm działania tego zaburzenia, związany z nim natłok myśli i deficyty uwagi.
Jak pisze: „Mój dyplom jest próbą zmierzenia się z odpowiedzialnością, skończenia czegoś, co zaczęłam, ale przy okazji kompromisem. Nie chcę się denerwować. Nie chcę kolejny raz płakać z frustracji, że coś nie wygląda tak jak „powinno”. Coś powinno być wolne. Chcę po prostu zrobić rzecz i zobaczyć jaka będzie. (…) Kolekcja dyplomowa nie jest wciąż skończona i jest nieskończona forever. Naprawdę uczę się dużo o samej sobie i o własnej twórczości.
ADHD jest więc próbą zrozumienia relacji pomiędzy sobą, własnym motorem. A może jest to koń, który ma też własny rozum. Dlaczego w sumie nie mogłaby być to krowa? Czy jeśli ta energia jest we mnie to sama jestem swoją krową? Dlaczego to krówsko mnie nie słucha?!”
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
- Otwórz okno dialogowe, slajd numer: 8
Dzień dobry. Tematem mojej pracy dyplomowej jest ADHD. Wybierając temat chciałam zdecydować się na taki, który będzie dla mnie jak najbardziej „tu i teraz”, na bieżąco. Nie chciałam ani odnosić się do przeszłości, ani do przyszłości, czy jakiejkolwiek fantazji. Chciałam pracować z czymś jak najbardziej możliwe najprawdziwszym i żywym, aktualnym: z procesem samym w sobie.
Chciałam zapisać swój własny, chaotyczny i nielogiczny proces myślowy. Przyłapać ADHD na gorącym uczynku. Edukacja próbuje wyplenić ADHD. Szkoła chyba próbowała nauczyć nas życia w kolektywie ludzkim. Budowane zdania powinny być logiczne, zrozumiałe, sensowne. I can’t. Ile można blokować swoją wewnętrzną dzikuskę? Sama sobie dałam wyzwanie, aby pozwolić sobie na to wszystko czego „nie powinnam” była robić w szkole i przekuć to w wartość. Niezależnie od tego jaka moja kolekcja będzie, czuję się wygrana.